niedziela, 30 listopada 2014

Golden Rose - Velvet Matte Lipstic nr 27 - zagadkowy matowy nudziak

Chyba dorosłam ;-)
Dojrzałam do szminek. Zaczęły gościć w mojej kosmetyczce i na ustach, w delikatniejszych i odważniejszych kolorach. 

Pewnego pięknego dnia zapragnęłam posiadać szminki matowe. Po długich namysłach zamówiłam więc na Allegro 3 matowe szminki firmy Golden Rose - odcienie 12, 24 i 27. 
Dziś recenzja tego ostatniego. 




Kolor tej szminki jest trudny do uchwycenia, na stronie GR prezentuje się tak:


Mnie z kolei udało się go uchwycić tak: 



Pomadka na ustach wypada w nieco innym odcieniu niż w sztyfcie. Zobaczcie same efekt na ustach:



Polubiłyśmy się :-) 
Daje efekt delikatnego matu. 
Długo trzyma się na ustach, przetrzymuje nieźle jedzenie i picie. 
Co fajne, nie czuć jej na ustach właśnie przez efekt matu. 
Łatwo się nakłada, ma fajną konsystencję. 
Kolor jest takim niezobowiązującym codzienniakiem.

Z minusów, podkreśla suche skórki na ustach, muszą więc one być w idealnym stanie. Moje usta uleczyłam Blistexem więc nie mam tego problemu. 

To moja pierwsza styczność z matową pomadką i z chęcią wypróbuję inne, a za jakiś czas recenzja pozostałych dwóch kolorków :)



Biorę udział w rozdaniu na blogu Whitechocolateflower - link do rozdania poniżej, przeniesiecie się do niego również klikając w banner po prawej stronie. Do wygrania atrakcyjne nagrody, sobie i Wam życzę powodzenia :-)
http://whitechocolateflower.blogspot.com/2014/11/zapraszam-na-rozdanie-z-okazji-100.html

1 komentarz: